
IV Niedziela Wielkiego Postu nazywana jest niedzielą Lætare. To łacińskie słowo oznacza "Cieszcie się". Dziś nie bardzo nam do „śmiechu”. Nie znaczy to jednak, że musimy być dalecy od radości. Radość jest czymś zgoła głębszym, mniej powierzchownym. Uzdrowiony ze ślepoty biblijny młodzieniec wyznaje wiarę i oddaje Bogu pokłon. Otwierają się jego oczy i widzi więcej, głębiej. My dziś również trochę "niewidomi", wystawieni na próbę – brak uśmiechu, brak niedzielnego szykowania do kościoła, fizyczny brak doświadczenia wspólnoty parafii, brak Eucharystii – wszystkie te braki zapraszają nas do otwarcia oczu na to, co niewidzialne.




"Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim".